AMERYKA TO PRZESTRZENIE, sierpień 2025

dodano: 08 sierpnia 2025

AMERYKA TO PRZESTRZENIE, sierpień 2025

Pierwsze dni urlopu to człowiek jeszcze taki dziki i wciąż myślami w Polsce, a dokładnie w Jamie, a dokładnie we wszystkich sprawach, które zostały na miejscu, a bo to serial, a bo to rocznica, a to czy wszyscy wyjadą i dojadą, jak wrócą itd…

 

Jednakże rozległe przestrzenie amerykańskiej krainy dobrze mnie nastrajają. Rozmyślając o nich pędzę, choć się nie rozpędzam, a pędząc rozmyślam i przyglądam się temu światu, który już trochę znam, ale za każdym razem wybieram inny kierunek by poznać go jeszcze lepiej.

Jedno jest wszak wciąż niezmienne, wspomniane gargantuiczne przestrzenie. Trudno to do czegokolwiek porównać, bo gdy ktoś na przykład przyjedzie do Nowego Jorku na pierwszy amerykański trip, tak jak ja przed laty, to jest oszołomiony, otumaniony i myśli, że poznaje Amerykę. Duże miasto na wschodnim wybrzeżu mimo wszystko przypomina bardziej Europę niż Amerykę, a często nawet sami mieszkańcy Wielkiego Jabłka mówią, że NYC to nie USA i że aby poznać Stany trzeba ruszyć w interior. Zatem systematycznie i konsekwentnie ruszam tam biorąc za przewodniki kilka lektur w tym „Asfaltowy salon”, "Epos rzeki Mississippi", „Podróże z Charleyem”, „Grona gniewu” oraz kilka pomniejszych jak „U brzegów jazzu” czy „Barbershops of America”. 

 

Fakt, że odległości są tu ogromne co zresztą każdy z autorów skrzętnie odnotowuje, ale jeśli ktoś chce coś tu zobaczyć to do tego trzeba się przyzwyczaić. Zresztą droga jako cel także ma sens i sprzyja kontemplacji tego co na zewnątrz auta i tego co wewnątrz siebie samego. Jadąc hajłejami przyglądam się krzykliwym bannerom, niesamowitej przyrodzie, stojącym na poboczach czujnym szeryfom, mijającym mnie wielkim furom i co jakiś czas zjeżdżam zachęcony przydrożną reklamą, że tylko tu i teraz, w tym miejscu usuną ci piegi raz na zawsze przy użyciu specjalnego kremu, kupisz oryginalne pamiątki indiańskie, które tylko przypadkiem mają napis Made In China, a poza tym zobaczysz największego dinozaura świata, w dodatku żywego! Koloryt Ameryki.

 

Tym razem ruszyłem z Chicago na południe. Chcę zobaczyć tak zwany Deep South w postaci takich stanów jak Lujzjana, Mississippi czy Tennessee. Zacząłem nietypowo, bo od wizyty w Indianie na koncercie znakomitego muzyka country Chrisa Stapletone’a. Jego przebój „Tennessee whiskey” cały czas brzmi w moich uszach podczas jazdy i dobrze ustawia mnie w kierowaniu się w dół mapy. Indiana jest bardziej rolnicza, chociaż w porównaniu do Illinois, przez które z powrotem jadę w stronę Missouri to różnic krajobrazowych nie ma. Na granicy Illinois-Indiana zmienia się czas ze wschodniego na centralny, zatem robi się nagle godzina wcześniej, więc jestem o sześćdziesiąt minut do przodu. Missouri to przede wszystkim St. Louis, w którym przebiega granica stanów Illinois-Missouri i widowiskowy łuk Gateway Arch z widokiem na rzekę Mississippi. Jednak już za tym miastem zaczyna się tak zwany Dziki Zachód. Pierwsze co mnie tu zauroczyło to zjawiskowe jaskinie Meramec znane z tego, że ukrywał się w nich słynny rewolwerowiec Jesse James. O tej samej nazwie jest rzeka, park krajobrazowy i w ogóle cała kraina. Ogromne przestrzenie, zwierzyna w ilościach zauważalnych i cudowności natury.

 

Im bliżej południa tym bardziej sucho. Mijam słynne krzaczory zwane biegaczami i chyba muszę kupić jasny, taki pustynny kapelusz, co by się tu wtopić w tłum. Nagle pojawia się Arkansas z niezrozumiałym akcentem tubylców, chociaż oni pewnie to samo mówią o mnie i za chwilę TEKSAS! Mam tam sporo pomysłów na oglądanie i wizytacje, a trzeba się wyrabiać z czasem, bo stamtąd już bezpośrednio na prawdziwe południe. Chcę zobaczyć miasto Nowy Orlean, bagna Mississippi, lasy i góry Tennessee i wszystko to co po drodze.

 

Póki co wystawiam zimny łokieć, opieram brodę o kierownicę, słucham country w radio, uważam na radary i jadę!

A.xxx

 

Liberty & Justice x Pomps Not Dead pomade x Chris Stapleton x ELVIS PRESLEY x Cody Jinks x Chuck Ragan (Official) x The City Of NOLA x Meramec Caverns

wróć do listy wpisów