Kim jest fryzjer bez klienta? Nikim!

dodano: 14 grudnia 2021
Kim jest fryzjer bez klienta?
Nikim!
Karol to już klient-wiarus, ale też weteran naszych porannych schadzek fryzjerskich. Umawiamy się zawsze tradycyjnie o wczesnych porach zgodnie z przysłowiem „kto rano wstaje temu Pan Bóg daje”. Wspólne dyskusje i rozmowy to jedno, usługa na fotelu to drugie, a życzliwość z jaką się od Karola spotykamy w Jamie to trzecie, choć w zasadzie to jest to pierwsze i najważniejsze. Karol zawsze motywuje mnie do działania. Przepytuje mnie wnikliwie o kolejne projekty i często doradza co i jak zrobić w prostych radach. Bo rozumiemy się dobrze. Usługi mijają nam na rozmowach o przepływającym czasie, o rodzinie, muzyce, religii, świecie, genealogii, historii…ufff…sam nie wiedziałem, że tego tak dużo!
Dwie dekady temu strzygłem mu włosy. Później zjeżdżałem je maszynką. Potem pojawiło się trymowanie brodziszcza, a teraz jeszcze golenie na mokro brzytewką głowy…życie płynie…
A jak byście nie wiedzieli czyja to głowa jest na okładce „Następny Proszę!” to porównajcie z tą na zdjęciu pod tą czapką po prawej…:)
W tym ostatnim, pełnym tygodniu przedświątecznym zapraszamy do nas. Pożyczyć Gwiazdkowo, poprawić fryzurkę i uścisnąć dłoń.
Jama.
wróć do listy wpisów