DOBRA LEKTURA I DOBRA NAUKA! Lucjan Szajbel o „Fryzjerze Męskim”, luty 2022

dodano: 28 lutego 2022

DOBRA LEKTURA I DOBRA NAUKA! Lucjan Szajbel o „Fryzjerze Męskim”, luty 2022

Od pierwszej chwili, gdy usłyszałem o Adamie Szulcu, bardzo chciałem go poznać. Pierwszy raz sędziowaliśmy razem na Mistrzostwach Polski w Katowicach w roku 2015. On był wtedy przewodniczącym komisji. Już wtedy zauważyłem, że na wiele go stać w kwestiach zawodowych.

A po kilku latach otrzymałem od niego „Fryzjera męskiego”. Po wnikliwej lekturze uznałem, że każdy barber powinien tę książkę przeczytać. To wyjątkowy podręcznik napisany przez osobę, która o nowoczesnym i tradycyjnym barberingu wie wszystko. Jestem dumny, że mam swój mały wkład w powstanie tego tomu. Adam Szulc radził się mnie w kwestiach fryzur konkursowych. Rozmawialiśmy długo o fryzurach strukturalnych, a on ubrał to w piękne słowa i zamieścił w książce. Skorzystał też ze zdjęć wykonywanych podczas moich zawodów. Wielka radość!

Lubię we „Fryzjerze męskim” opisy fryzjerstwa klasycznego. Adam Szulc zebrał i scharakteryzował bardzo fachowym, ale zarazem przyswajalnym językiem wszystkie rodzaje fryzur. Barwnie opowiada, skąd się one wzięły, ale też wyjaśnia, w jaki sposób je wykonać. To niezwykle istotna wiedza warsztatowa. Lubię też rozdział poświęcony brzytwie i goleniu, pewnie dlatego, że sam bardzo lubię golenie. Te fragmenty są świetne i bardzo inspirujące. Jak naciągamy twarz, jak trzymamy brzytwę, pod jakim kątem, jak układamy rękę, jak działamy przy nosie, jakie kierunki są na twarzy i jak nakładać gorące kompresy.

Bardzo lubię też rozdział o historii. Opowiada o tym, jak zmieniały się fryzury przez dane epoki, ale przede wszystkim pokazuje, ile lat tradycji już za nami...

Książkę tę polecam na każdym szkoleniu. Ten podręcznik to wzór, a wiedza teoretyczna w nim zawarta stanowi fundament, podstawę dla nas wszystkich. Adam Szulc to bardzo pozytywny, zakręcony człowiek, zarazem bardzo poważnie podchodzący do tego, co robi. Ma swoje zasady —

i to widać na pierwszy rzut oka. Jest w pełni oddany temu, co robi. We fryzjerstwie męskim czuje się jak ryba w wodzie, wspaniałym uczynił też swój barber shop, zwany potocznie Jamą. Zgromadził wokół siebie parunastu ludzi, którzy mu w tej fryzjerskiej podroży towarzyszą — a umieć zarażać swoją pasją to wielka rzecz. I trzeba mieć w sobie dużo przebojowości — piszę „mieć”, bo charyzmy się nie nabywa, z nią trzeba się urodzić.

Nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco zachęcić do przeczytania „Fryzjera męskiego”. To wielka

skarbnica i zarazem bomba kaloryczna wiedzy. Dobra lektura i dobra nauka. Polecam!

Lucjan Szajbel

mistrz fryzjerstwa, trener kadry polskiej CMC.

Kreator Academy x Studio Fryzjerstwa Awangardowego Lucjan

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A książkę "Fryzjer Męski" z dedykacją autora możesz kupić TUTAJ

wróć do listy wpisów