DZIEŃ OJCA, czerwiec 2021

Nie ma się co oszukiwać, ale za mojego dzieciństwa nie przypominam sobie, żebyśmy w Polsce obchodzili Dzień Ojca. Z jakichś powodów nie było żadnych celebracji ani nawet akademii ku czci, choć teraz jako ojciec już wiem, że miło jest dostać laurkę. Bo warto ojcem być. Nie tylko w tym dniu zresztą.

W moim dzieciństwie ojciec był dla mnie niezwykle ważny. Teraz widzę jak sam sobie nie zdawał z tego sprawy i z własnego doświadczenia widzę jak młody człowiek go potrzebuje. Mój tata zmarł jak miałem dwadzieścia lat. Zdążyliśmy przejść razem od słodkich chwil dziecinnych, poprzez trudne dojrzewanie podrostka aż do szorstkich więzów w okresie późnonastoletnim. Potem wszystko się skończyło. Jeszcze kilka lat przed jego śmiercią nie mieliśmy dobrych relacji. Mogę nawet powiedzieć, że nie mieliśmy ich prawie żadnych. A potem pogrzeb…i niczego się już nie nadrobi…

Wiele razy wracam w myślach do czasów jak jeszcze byliśmy w dobrych interakcjach. Jak opowiadał mi o swoich zespołach bigbeatowych, o wyjazdach pod namiot z gitarą, o książkach, które potem ja czytałem z wypiekami na twarzy i o meczach bokserskich Polska kontra ZSRR, którymi się szalenie emocjonował. Jak tamci nas zawsze chcieli okantować. Mało telewizji, dużo rozmów, dużo wspólnego czytania i muzyka rockowa z radia. Było wszystko inaczej niż teraz. W trzech tematach ojciec był mistrzem: The Beatles, książki Agaty Christie i Janek Ciszewski. O każdym z nich opowiadać mógł godzinami. Przekazał mi takich kilka prostych drogowskazów, które gdzieś tam potem przez całe moje życie przewijają się jak kalejdoskopowe klatki.

Teraz już sam jestem ojcem. Odpowiedzialna funkcja, z której nie ma zwolnienia L4. Funkcja, do której nikt cię nie przygotuje i od pierwszego dnia musisz samemu „na czuja” wychowywać, dawać przykład, śmiać się, płakać, karcić i nagradzać. Ale wynagrodzeniem jest uśmiech, przytulas i dorastanie. Ta obserwacja jak z dzidziusiów stają się dorosłymi ludźmi z wartościami, poglądami i swoimi pomysłami na życie jest bezcenna. Raptem kilka dni temu pierwsza skończyła studia, drugi zaczął jeździć autem, trzeci przeszedł bierzmowanie, a czwarty szykuje się do kolejnego etapu szkolnego...time goes by...

Z okazji Dnia Ojca wszystkim ojcom życzę dziś wytrwałości do wychowywania, czasu na zostanie autorytetem, energii na pokonywanie codziennych obowiązków, pękania z dumy z ich osiągnięć i jak najwięcej radości ze swoich pociech.

A. xxx