KRÓTKO PO MĘSKU- recenzja książki by Przemysław Markowicz (Grupa Tradycyjne Golenie)
KRÓTKO PO MĘSKU- recenzja książki by Przemysław Markowicz (Grupa Tradycyjne Golenie)
Kolejna pozycja w literaturze branżowej czyli klamra tryptyku od Adama Szulca "Krótko po męsku" rozpycha się już na sklepowych półkach, a także wygląda z internetowych relacji. Nic dziwnego, ponieważ napisana została przez człowieka z pasją, który swą wieloletnią pracą zawodową, a także chęcią podzielenia się wiedzą życiową zasługuje na miano Mistrza. Książka ta jest formą podsumowania tematu fryzjerstwa męskiego. Nie jest to proste. Nie wyczerpuje też tego ogromnego tematu, ściśle związanego z życiem człowieka, łączącego się z wieloma aspektami życia codziennego mężczyzny. Mającego wpływ zarówno na błahe sprawy, jak i wielką politykę. Autor stara się opisowo wplatając terminologię i zapomniane już słówka przekazać ogrom informacji, jednak w sposób daleki od encyklopedii wręcz oddając część siebie. Zaczyna od kolebki czyli angielskiego fryzjerstwa męskiego. Prowadzi nas skrzętnie przez dawne funkcje balwierza, stulecia nakazów zakazów, wojny, królewskie dwory, wzorce i modę, aż w końcu osiadamy w XX wieku, gdzie uwolniona moda na męską fryzurę i zarosty wybucha wraz z rewolucją muzyczną i ściśle się z nią łączy. Nośnik zaś jakim jest muzyka rozszerza zasięg oraz wpływ fryzur i fryzjerstwa na cały świat. Jako obserwator społeczny i fryzjer męski autor przybliża nam ze swojego doświadczenia genezy fryzur męskich, powiązania z ruchami, pokazuje kultowe miejsca fryzjerstwa męskiego i barberingu, które zobaczył, a które ja pochłaniałem jako miłośnik Tradycyjnego Golenia. W końcu zasypuje nas wręcz ciekawostkami związanymi z fryzjerstwem męskim, co ma też swój ukryty cel. W ostatnich rozdziałach prowadzi swoistego rodzaju odezwę do młodzieży wybierającej zawód i młodych pracujących już ludzi przybliżając zawód fryzjera męskiego jako drogę życia, a nie tylko "pracę ". Jako miłośnik Tradycyjnego Golenia chciałbym podziękować za możliwość poznania tego świata, a także brania w nim udziału. Choć dzieli nas strona brzytwy, to mamy podobne wartości, marzenia oraz pasje i stykamy się na tej płaszczyźnie. Książkę zaś serdecznie polecam na przykład do herbatki ...w angielskiej filiżance wąsacza. Toż Wąsopad tuż tuż:)