URODA GDAŃSK, 14-16.10.22, październik 2022

dodano: 27 października 2022

URODA GDAŃSK, 14-16.10.22, październik 2022

To niesamowite, że to wszystko wreszcie ruszyło i jest już (prawie) normalnie!

To nasze czwarte targi w tym roku i było naprawdę, ale to naprawdę ekscytująco! Ale do rzeczy i po kolei…

 

Gdańsk znamy i lubimy, ale nigdy wcześniej nie uczestniczyliśmy tam w Targi Kosmetyczne i Fryzjerskie URODA  na terenie AmberExpo. Wszystko zaczęło się już w piątek przedbiegami na Hali B, gdzie w trakcie ustawiania naszego stoiska wytrymowałem i przygotowałem brodę konferansjera Macieja Józefowicza, a o godzinie 17.00 wzięliśmy udział w niezwykłym wydarzeniu- performansie Jagi Hupało x Jaga Hupało Pracownia w Muzeum Bursztynu - Muzeum Gdańska. To było przekazanie peruki wykonanej przez Jagę, z elementami bursztynu kompilowanymi przez gdańską artystkę Emilię Kohut. Występ uświetnił aktor Olgierd Łukaszewicz czytając fragmenty książki „Lady Baba Jaga” oraz wokalistka Natalia Przybysz, na której głowie Jaga docięła przygotowana perukę, a następnie ostrzygła jej włosy na krótko w ramach utożsamiania się z protestem kobiet irańskich. Wszyscy potem spotkaliśmy się w niezwykle sympatycznym gronie w Mielżyński Gdańsk.

 

W sobotę rano dumni jak pawie wkroczyliśmy na nasze stoisko i zaczęła się jatka. Marcelina ogarniała tematy związane z promocją mojej najnowszej książki oraz dwóch wcześniejszych i sprzedażą kosmetyków Steam Punk, przy nas na spokojnie rozkręcała się scena barberska, a obok sąsiadowało mnóstwo znajomych z różnych imprez branżowych: Husion, TOTO HAIR, Gnatyshyn Academy, Barber Zone Wojciech Karwat, Hair Trendy czy Kreator Academy. 

 

O 11.00 rozpoczęło się uroczyste otwarcie targów, w trakcie którego zostałem przedstawiony na Scenie Głównej jako gość specjalny, a chwilę później na tejże scenie wraz z gościem honorowym Jagą Hupało oraz Tomaszem Drabem x Tomasz Drab i Gniewomirem Kuczyńskim zainicjowaliśmy akcję Czesanie Za Uśmiech prowadzoną przez Pomorską Izbę Rzemieślniczą . W tym samym czasie rzesza fryzjerów strzygła charytatywnie na tafli konkursowej zagrzewana do walki przez przewodniczącą Ogólnopolska Komisja Fryzjersko-Kosmetyczna  Związku Rzemiosła Polskiego Dorotę Pietrachę. Nie minęło wiele czasu jak ponownie z Jagą Hupało spotkaliśmy się na scenie próbując odpowiedzieć na pytanie czy uroda ma płeć. Ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że uroda płeć ma, ale na szczęście z tematu, który sprawiał wrażenie przerośniętego w formie, udało się pójść w dobrym fryzjerskim kierunku i spotkać w miejscu gdzie różnorodność w branży jest najważniejsza. Zresztą debata, dwojga tak wydawać by się mogło odmiennych osobowości, pokazała, że w zawodzie można wiele, a kopiowanie nie ma sensu- być sobą to wielka wartość i chyba nasze najważniejsze przesłanie. Po spotkaniu oboje dostaliśmy bursztynowe upominki od firmy Rozenberg.

 

W tym dniu miałem też zaszczyt jurorować w jednym z licznych tu konkursów. Był to Barber War z inicjatywy Wojciecha Karwata. Zawsze traktuję konkurs jak rodzaj zabawy, sprawdzenia się i porównania z innymi uczestnikami. Wpływ na wynik może mieć ogromny stres, z jakim zmagają się uczestnicy. Oczywiste jest, że każdy chce wypaść jak najlepiej, więc moje zadanie staram się wypełnić z pełnym szacunkiem dla pracy każdego zawodnika starając trzymać się kryteriów narzuconych przez regulamin. Pompadour oparty na skin fejdzie miał kilka ciekawych wersji.

 

Jak na dobrze zorganizowane targi przystało, wieczorową porą odbyło się spotkanie przy kolacji gdzie można było perorować ze znajomymi do późna.

 

W niedzielny poranek ze smutkiem opuściliśmy urokliwe Deo Plaza Gdańsk z niesamowitym widokiem na Motławę, z żalem myśląc o tym, że w naszym mieście nie wykorzystuje się rzeki Warty do jej zagospodarowania w przestrzeni miejskiej. 

 

Targi fryzjerskie w niedzielę zawsze są silniejsze niż w sobotę. Fryzjerzy mieli wolne, więc zaatakowali tę imprezę. Zaskoczeniem pozytywnym była dla mnie duża ilość młodzieży szkolnej z techników i branżówek. To budujące, że tamtejsze szkoły potrafią zorganizować wyjścia uczniów na targi. Bo gdzie jak nie w takim miejscu mogą oni zobaczyć i nauczyć się czegoś więcej? Tyczy się to wszystkich młodych branżowców, ale w szczególności tych z technikum, u których praktyk to prawie nie ma i kończąc szkołę w najlepszym wypadku mają maturę, a zawód to już niekoniecznie. Zatem targi to jedno z nielicznych miejsc, podczas których mogą wyłapać/ wychwycić to czego nie dowiedzą się w pracowni lub na praktykach. To również dobra tendencja z tego powodu, że fryzjer powinien nauczyć się pojawiać na imprezach zawodowych regularnie i jak mu to wejdzie w nawyk, to w przyszłości też będzie łatwiej się zmobilizować, bo nauka to u nas chleb powszedni.

 

Od rana mieliśmy drugi dzień premiery boxa z książkami. Cała trylogia fryzjerska w pięknie zadrukowanym kartoniku zaprezentowała się naprawdę zacnie. Dobrze mieć takie cudeńko na półce w zakładzie lub mieszkaniu. Zatem zainteresowanie książkami było spore, a Marcelina uwijała się jak w ukropie.

 

Koło południa prowadziłem pokaz Żeni Wiśniewskiej i Piotra Bresińskiego z Poznania na małej scenie barberskiej. Ludzie pojawili się licznie i obserwowali pracę ekipy Peter Barber, a oni naprawdę poważnie podeszli do tematu. Ja opowiadałem o tym co się dzieje i konferansjerowałem w trakcie tego występu.

 

Nadeszła jednak godzina 14.15, a to był bardzo ważny czas dla mnie, ponieważ wtedy wystartował mój autorski pokaz na Scenie Głównej połączony ze spotkaniem o książce „Krótko Po Męsku”. Jestem z niego bardzo dumny, bo mimo ascetycznej scenografii wszystko zagrało po mojej myśli. Trzech modeli usiadło na fotelach ustawionych w linii. Przykryci czarnymi płaszczykami czekali na rozpoczęcie show. W tym czasie nasz introdukcyjny trailer z punkowym beatem zaczął pokaz. Zaraz potem wszedłem na scenę mając w tle godzinny montaż naszych aktywności w konwencji b/w. Trzech modeli, trzy fryzury, trzy metody, trzy sposoby, trzy techniki, trzy pomady. Pierwszy flattop maszynką ułożony matowym Puffy Punk, drugie golenie na mokro brzytwą ze slick backiem na Greasy Punk, a trzeci pompadour z przedziałkiem wykonany samymi nożyczkami i zabetonowany na Slicky Punk. Mój pomocnik Franciszek Szulc ochoczo przygotował i namydlił modela na golenie, a Maciej Józefowicz prowadził wszystko ze swadą zadając ciekawe pytanie. Publiczność zadowolona, ja również.

 

Myśląc, że to już koniec i że do końca dnia pozostanie mi tylko podpisywanie książek z kolejki chętnych na naszym stoisku, myliłem się…Jaga Hupało złapała mnie i zaprosiła jeszcze raz na scenę do podcięcia peruki jednej z Jej modelek do akcji przekazania tychże peruk kobietom po chemioterapii. Zgodziłem się od razu i razem z Nią mieliśmy tam jeszcze krótki, acz treściwy show. Wszystko zapowiadał Ireneusz Harbuz z NAH sp. z o.o..

 

Kilkakrotnie wspomniałem tutaj personalia Jagi Hupało. Dlaczego dobrze mi się z nią współpracuje? Reprezentuje ona fryzjerstwo jakie lubię. Nazywam to fryzjerstwem wyrazistym, które świetnie sprawdza się w atłasowych salach, wykwintnych salonach jak i po prostu na ulicy czy w …lesie. Jaga nie musi nic nikomu udowadniać, a nasze wizje fryzjerskie, mimo- wydawać by się mogło gargantuicznej odmienności- w tejże odmienności są do siebie bardzo podobne, spersonalizowane i zbliżają się do siebie zataczając wielkie koło. Dobrze, że organizatorzy umiejętnie rozgrywali te dwa różne rodzaje fryzjerstwa na dużej scenie, bo mogło to dać widzom możliwość obcowania ze skrajnymi odrębnościami. Dziękuję Jadze i całemu JH teamowi za te trzy dni w Gdańsku.

 

Usłyszałem dużo życzliwych i dobrych słów skierowanych w moją stronę, w kierunku rodziny i współpracowników oraz trylogii barberskich książek, które napisałem. Z całego serca dziękuję. Wszystko to zostało zrobione dla naszego, wspólnego dobra, żeby zawód się rozwijał, a rzemiosło szło do przodu. Obiecuję nie zwalniać.

 

Dziękuję wszystkim, którzy wsparli w jakikolwiek sposób nasze działania: 

-Targi Uroda, Amber Expo, JBS Beauty, firma Attention marketing - za zaproszenie i organizację naszego pobytu- doceniamy 

-konferansjerka oraz technika/multimedia/nagłośnienie- profeska 100%

-wszystkim znajomym- dobrze było Was znowu zobaczyć

-moim modelom na pokazach: Pawłowi, Maciejowi, Damianowi i Nikodemowi oraz nieznanej mi z imienia modelce, której skróciłem fragmenty peruki, powiem krótko po męsku- kim jest fryzjer bez klienta? Nikim!

-Magdzie Włoczkowskiej i Jej teamowi- za wszystko

-last but not least- Paulinie, Marcelinie, Franciszkowi, Roksanie, Nikodemowi i Adamowi Juniorowi ogromne ukłony za to, że byli, działali, pracowali bez wytchnienia i supportowali wszystkie moje aktywności w trakcie Urody, poza tym prezencja wzorowa- love! Jama rulez!

 

Jeżeli o kimś / o czymś zapomniałem, proszę o wybaczenie.

Gdańsk Uroda Expo- mamy nadzieję- do zobaczenia za rok!

Adam Szulc & Jama Barber Shop

fot. Targi URODA 2022/MTG SA AmberExpo

fot. Sens-us Polska x SENS.US-Polska 

fot. Paulina Szulc / Marcelina Szulc

 

Gdańsk x Peter Barber PL x Zespół Szkół Odzieżowych Poznań x POZZITIVO TOURSERVICE  x Barbershop Gentleman-Gentlemansklep.pl  x Matraccy Fryzjerstwo x Old School BarberShop & Tattoo Ink x Pan Drwal x Zysk i S-ka Wydawnictwo x Fale Loki Koki x Sukces po poznańsku x Estetica Polska x Kurier Fryzjerski  x Barber Expert Magazine x Radio Poznań x Norweska Dolina x Key Automation Polska  x Radio Meteor x Sieradz Open Hair Festival  x Curylo Project Salon Academy x Pałac na Opieszynie x Marcela x Przemysławka x PANDA Trzebnica Salon Inspiracji x Jaga Hupało Hair Design x Jaga Hupalo Moodbox x Hospicjum Pomorze Dzieciom x Unikat Studio x 3citymedia x Pro Store x JBS Optima x Emilia Kohut - Superfine Jewellery

wróć do listy wpisów