recenzja #117

dodano: 09 marca 2021

RECENZJA #117

Adolescents – LP „Russian Spider Dump” ( Cleopatra Records) 2020

By Adam Szulc Barber marzec 2021

 

Adolescents to chyba jeden z najstarszych istniejących punkowych zespołów. Działają z przerwami od 1980 roku i od dekady zaskakują nas regularnością wydawanych płyt. Od 2011 roku to już ich szósty studyjny album!

Na początku istnienia zespół zdominowany był przez braci Agnew: Franka i Rikka, później dołączył do nich na chwilę brat Alfie, by w 2006 roku powiększyć rodzinny skład o syna Franka o imieniu …Frank Jr.  Taka jest historia, ale od wielu lat żaden członek rodziny Agnew w zespole się nie udziela. Jednakże na wokalu cały czas jest pierwszy i jedyny wciąż oryginalny członek grupy Tony Cadena, który w tym roku kończy 56 lat!

 

Jakkolwiek mamy na tapecie nową płytę starego, acz odświeżonego zespołu, który mimo prostoty dźwięków przenosi nas do ciekawej punkowo- hardcorowo-rockandrollowej krainy. Na tym winylu mamy 15 utworów melodyjnego i rytmicznego punk rocka w stylu jakiego nie powstydziłyby się tuzy takie jak Ramones. Bardzo dobre brzmienie gitar z fajnymi, no czasami może zbyt przaśnymi melodiami, dobrym garowym i lekko skrzekliwym, ale wpadającym w ucho wokalem wyżej wymienionego old boya to plusy takiej muzyki. Innych tu specjalnie nie ma, bo okładka albumu jest taka sobie z robotycznym pająkiem, który chce zniszczyć Biały Dom- nie, no please- odrobinę subtelności! Sam rysunek dość siermiężny i gdyby to był punkowy zespół z małej miejscowości ściany wschodniej peerelu aspirujący do Jarocina w ’84 to fajniusio, ale w tym wypadku oczekuję od dorosłych panów rzetelnej agitki, a nie badziewia. Jak by powiedział Dariusz Szpakowski- "dobrze, że Państwo tego nie widzą"- po drugiej stronie dwa karaluchy i jedna mucha atakują Kapitol...no comment...(dodam, że koncept okładki powstał przed 6 stycznia :)). Ale o gustach się nie rozmawia- to co mnie się podoba średnio, to kto inny może cmokać z zachwytu. Teksty jak na starszych panów pisane jakby pod stołem i na szybko, może w trakcie palenia jakiś odurzarków. Są proste jak drut w stylu: to lubię, tego nie lubię, ameryka jest be, wstaję rano i nic mi się nie chce i tak dalej w tym guście. Natomiast w pewnym sensie słuchając samej muzyki, połączeń melodycznych i dobrych harmonii można o takich drobiazgach zapomnieć. 

Bo muzyka Adolescents z końcówki ubiegłego roku (nomen omen patrząc na nich to ta nazwa już też brzmi dość eufemistycznie- sic!) na płycie „Russian Spider Dump” zdecydowanie się broni. Jest dobrze zagrana, świetnie wyprodukowana i słychać, że poświęcono jej sporo czasu- a już na pewno więcej niż tekstom. Bardzo dobrze się jej słucha o poranku, bo jest bardzo energetyczna, bardzo nowoczesna i taka kalifornijska. Słychać mocne wpływy wyżej wymienionych panów z Nowego Jorku, ale też jest słyszalna siła Turbonegro czy starych kapel w stylu The Germs czy Redd Kross. A'propos tych dwóch ostatnich wymienionych zespołów to duża część utworów to covery jako tribute dla starego punk rocka z tego słonecznego stanu (co po części tłumaczy pewną naiwność w warstwie tekstowej).

 

Jest melodyjnie i z zadziorem- tak jak lubię! Punk Rock XXI wieku!

Jury jest dziś na TAK!

Zatem polecam do odpalenia od rana na dobry dzień.

Słuchamy w Jamie!

 

Cleopatra Records x The Adolescents x Southern California x Rikk Agnew Band x Rikk Agnew x Germs x Ramones x T.S.O.L. x Turbonegro

wróć do listy wpisów