recenzja #200

dodano: 30 sierpnia 2022

RECENZJA #200

„Greencore”- antologia + Apatia Lp „Demo 1991” (Refuse Records) 2021

„Mysha”- antologia + „Duma Młodych” comp. Lp (Refuse Records) 2022

By Adam Szulc Barber sierpień 2022

 

200 recenzji! I ta jest tą jubileuszową! Zatem Poznań!

W obu przypadkach jako pierwsze celowo wpisałem tytuły antologii fanzinowych dodając winyle jako bonusy do czytania gazetek. Powody są przynajmniej trzy. Po pierwsze dla nas młodych buntowników w tamtym czasie muzyka była ważna wtedy gdy niosła treści. Samo szarpidructwo tylko dla techniki grania i popisywania się sprzętem było delikatnie mówiąc passe. Zostawiliśmy to gwiazdom rocka. Może też dlatego, że idea D.I.Y. zakładała, że grać i śpiewać każdy może, w dodatku na tym co ma w domu. Po drugie komunikowanie się dzięki fanzinom było wtedy niezwykle istotne dla wyklarowania się idei i poglądów rodzącej się sceny oraz policzenia się, rozpoznania i poznania ilości zainteresowanych osób we wschodzącym ruchu. A ruch był niejednorodny. Posiadał jednak pewien wspólny mianownik w postaci antysystemowych, niekomercyjnych, ekologicznych czy krótko mówiąc niezależnych od państwa działań. Po trzecie fanziny „Greencore” i „Mysha” wychodziły w Poznaniu, a teraz dzięki wytwórni Refuse Records jedni sobie przypomną, a drudzy dowiedzą się jak to wtedy było.

 

Oba przeczytałem od deski do deski. Po zapoznaniu się z treściami usiadłem spokojnie i zanurzyłem się we wspomnieniowym, ckliwym sentymentalizmie. Taaaak….sporo wody w Warcie upłynęło od tamtego czasu. „Greencore” był gazetką wydawaną prze Bulwę i Matoła. Obaj związani byli  najpierw z zespołem H.C.P.(żeby nie sięgać głębiej), a potem z Apatią. Ich sfokusowanie było zogniskowane na sprawach związanych z ekologią i wegetarianizmem (GREEN) oraz ze sceną hardcore w tym opisy koncertów, recenzje, wywiady i polemiki (CORE). Mamy tu również przypadkowy zapewne, ale akcent fryzjerski pod postacią stałej kolumny adresowej o nazwie „Mydl znaczki nie włosy!”. Kto pamięta tamte czasy ten wie, że scena antysystemowo nie wspierała poczt krajowych i mydliła znaczki do kolejnego użycia po lekkim przetarciu wilgotną szmaticzką. Dlaczego nie włosy? Zbyt kojarzyły się z jabol punkami z Jarocina z postawionymi irokezami na mydło do golenia:). „Greencore” ukazywał się w latach 1989-1990 i w antologii mamy książeczkę z pięknie wydanymi wszystkimi czterema egzemplarzami. Dodatkowo Robert Refuse popełnił znakomity wstęp o czasach, w których przyszło żyć autorom ‘zine’a. Pamiętajmy, że to też czas upadku komuny, więc wiele się działo.

 

„Mysha” to pismo nieformalnego kolektywu ratajskich straightedgeowców w tym niżej podpisanego i ukazywała się od wakacji 1990 aż do roku 1994. Miała za zadanie krzewić sxe ducha w scenowej braci, ale również mocno podkreślała naszą przynależność do niezależności i antykomercyjności. Później stała się tubą propagandową Cymeon X i naszych, zaprzyjaźnionych ekip. W wydanej książeczce znajdziecie pięć pięknie złożonych numerów „Myshy” z moim wstępniakiem poczynionym specjalnie na okoliczność tego wydania.

 

Oba ‘ziny świetnie się czyta. Oba są świetnie poskładane przez mistrza Jarka Składanka. Oba mimo pozornych różnic piszą o bardzo podobnych tematach. Oba charakteryzują się podobnie ostrym, choć lekko kpiarskim językiem. Również recenzje płyt mają to do siebie, że jak się autorowi podoba to mocno klaszcze, ale jak nie, to gwiżdże na całego. Ciekawe znaki czasów, które zwłaszcza dla ludzi zaangażowanych w tworzenie i budowanie sceny w tamtych latach będą podróżą w czasie. Dla tych, którzy nie pamiętają lub byli obok tamtych zjawisk, obie gazetki niewątpliwie przybliżą problemy z jakimi się wtedy borykaliśmy i kogo wystawialiśmy na celownik redaktorskich felietonów.

 

Muzyka. Do każdego fanzine’a Refuse Records dołożyło płytę. Do „Greencore” mamy demo poznańskiej Apatii, które zostało nagrane w 1991 roku i nigdy pierwotnie nie ukazało się w tej formie. Jest to bodajże ich druga sesja. Apatia była całkiem słusznie niezwykle popularnym zespołem. Grali dużo, mieli mądre teksty i przyciągali tłumy na swoje koncerty. Niniejsze demo zawiera jedenaście utworów i pokazuje ich mocną hardcorową stronę z szybkimi numerami jak w „Nienawiść, moja nienawiść” i lekko połamanymi sekwencjami („Ziarno”) jakże popularnymi w tamtych latach w scenie. Jest tu również jeden z największych hitów zespołu, który rozkołysał niejedną salę czyli „Rasizm”. Dobrze, że to on otwiera tę płytę.

 

„Duma młodych” to winylowa składanka dołożona do antologii „Myshy”. To kontynuacja kasetowych kompilacji wydawanych przez nas do każdego numeru ‘zine’a. Z racji tego, że przede wszystkim ja dużo korespondowałem i miałem sporo kontaktów, a co za tym szło posiadałem sporo muzyki nieznanych zespołów to staraliśmy się przybliżać je na wydawanych przez nas kasetach. Zawierały one oprócz ulubionych grup, również te, które znajdowały się w aktualnym numerze „Myshy”. Łatwiej było sobie uzmysłowić i przybliżyć treści pisane korelując i konfrontując je bezpośrednio z muzyką. Teraz są streamingi i praktycznie do posłuchania prawie wszystko można znaleźć, a wtedy trzeba było baaaaardzo szukać albo wierzyć redaktorom na słowo. Na płycie „Duma Młodych” Robertowi Refuse udało się zaangażować chyba prawie wszystkie zespoły, które w tamtym czasie miały miejsce w „Myshy”. Mamy tu więc: Insted, Born Against, Homomilitia, How Much Longer?, Embittered, Man Lifting Banner, Cymeon X i niech pozostanie tajemnicą kto jeszcze. Koniecznie warto po to sięgnąć.

 

Obie pozycje obowiązkowe!!!!

Teraz czekam na antologię „Qqryq”. Ktoś coś?

Słuchamy (i czytamy) w Jamie!

 

CYMEON X x Refuse Records  x Warsaw Pact Records  x Miasto Poznań x Kultura Gniewu

wróć do listy wpisów