recenzja #93

dodano: 19 sierpnia 2020

RECENZJA #93

Fake Names- lp „Fake Names” (Epitaph Records) 2020

By Adam Szulc Barber sierpień 2020

 

Z początku podchodziłem do tego projektu jak do jeża. Niby fajny skład, ale nie czułem tego, bo Dennis z Refused jakoś tak mi na tych ostatnich albumach nie wchodzi, a Briana z Dag Nasty (niesłusznie) posądzałem o niezbyt ciekawe pomysły, …dopóki nie posłuchałem!

Teraz nazywam ją kolejną płytą roku po recenzowanych już tu albumach Body Count, Ecostrike i Power Alone.

Ale po kolei…

Pierwsze przesłuchanie mnie nie zachwyciło, ale leciałem dalej, bo czasami płyty wybitne tak mają, że trzeba kilka razy poorać igłą placek, żeby się rozegrało. I tak jest w tym przypadku.

Fake Names to mega melodyjny i energetyczny punk rock w starym waszyngtońskim stylu. Średnie tempo, dobre, trochę lekkie brzmienie, perkusja w stylu spokojniejszych kawałków 7 Seconds i świetne, naprawdę świetne kompozycje. Uwielbiam te prymitywne solówki, które korelują z całością i wkomponowują się idealnie w całokształt. Trochę to wszystko chodzi jak Embrace zmerdane z Dag Nasty i Descendents polane sosem z wokalu Dennisa, który tutaj wreszcie się ogarnął i śpiewa genialnie!! Jego ostatnie nagrania nie wchodzą mi w ogóle, rzekłbym nawet, że (dla mnie) są nudne. A tutaj Dennis jak nie Dennis- totalnie dobrze śpiewa. Do tego perfekcyjny angielski, żadnego wrzasku, ale lekka chrypeczka się pojawia tu i ówdzie + świetnie połączone wersy, które płyną tak, że chcesz jeszcze i jeszcze. Płyta doskonała!

To rzadkość trafić na takie dzieło, które jak piszą członkowie zespołu wyszło im troszkę mimochodem. Po prostu dwóch kumpli z podstawówki spotkało się, żeby sobie trochę pograć, a potem już poszło. Po znalezieniu sekcji i dokooptowaniu wokalisty ze Szwecji mamy supergrupę, która WYMIATA!

Słucham i słucham i z każdym kolejnym odpaleniem sprawia mi to coraz większą przyjemność. Dobrze, że winyl używany do produkcji jest teraz przyzwoitszej jakości niż na „tonpressowskich” plackach, bo zajechałbym go na amen.

Oczywiście w Jamie leci!

 

Fake Names x Refused x Epitaph Records x Bad Religion x Dag Nasty x Descendents x Girls Against Boys x 7Seconds x Dodo Beach Record Store x The International Noise Conspiracy x Minor Threat

 

wróć do listy wpisów